Seniorzy rozgrywali dziś kolejne ligowe spotkanie. Niestety nasi zawodnicy nie zdołali wywalczyć w tym meczu choćby punktu.
Jadąc na ten mecz, zdawaliśmy sobie sprawę, że nie będzie łatwo, ponieważ drużyna z Lisewa u siebie w tym sezonie jeszcze nie przegrała. Lisewianie na własnym obiekcie odnotowali do tej pory cztery zwycięstwa i dwa remisy, tracąc zaledwie dwie bramki. Patrząc na specyfikę tego boiska, fakt ten łatwo jest zrozumieć - niestety jest to jedno z tych boisk, które, delikatnie mówiąc, zdecydowanie grze w piłkę nie sprzyjają.
Przebieg meczu był zgodny z przewidywaniami - dużo walki, niewiele składnych akcji. Początek był wyrównany, bez wskazania na którąkolwiek ze stron. W 18 minucie zawodnik gospodarzy zobaczył czerwony kartonik i musiał opuścić plac gry. Wydawać się mogło, że grając w przewadze, Cyklon prędzej czy później, zdobędzie bramkę. Niestety nic bardziej mylnego, gospodarze grając w osłabieniu, grali zdecydowanie lepiej niż w komplecie, a co gorsze, lepiej od nas. Co prawda stworzyliśmy w tej części meczu jedną stuprocentową sytuację, jednak Urbański głową uderzył niecelnie i na przerwę obie drużyny schodziły bez zaliczki bramkowej.
Po przerwie od razu ruszyliśmy do ataków, przejmując inicjatywę, jednak nie potrafiliśmy zakończyć żadnej akcji zdobyciem gola. Co nie udawało się nam, udało się rywalom, którzy w 57 minucie objęli prowadzenie. Od tego momentu inicjatywa należała właśnie do miejscowych, którzy dwadzieścia minut później podwyższyli na 2-0. Po tym trafieniu mogliśmy szybko odpowiedzieć, ale wprowadzony chwilę wcześniej Szczodrowski uderzył niecelnie. Mimo, że dziś gra mocno nam się nie "kleiła", walczyliśmy dalej, co zaowocowało bramką Kotarskiego. "Koti" rzutu wolnego z 18 metrów przymierzył nie do obrony w samo okienko. Niestety dziś to było za mało, by wywalczyć choćby punkt...
Za tydzień nie rozgrywamy meczu ligowego z powodu przerwy świątecznej, dlatego kolejny mecz dopiero za dwa tygodnie w sobotę, kiedy to w Kończewicach zmierzymy się z Pomowcem Kijewo Królewskie.
Bramki:
57' - 1:0 VICTORIA
77' - 2:0 VICTORIA
89' - 2:1 Marcin Kotarski (rzut wolny z ok.18m)
Skład:
Andrzejewski - S.Ostrowski,Kaczorek,Banaszak,B.Łagodziński - Kawula,Kotarski,Warduliński,
Urbański - Kowalski,Wojtaś
Zmiany:
72' zszedł Damian Kawula, wszedł Daniel Szczodrowski
72' zszedł Grzegorz Urbański, wszedł Patryk Ostrowski
80' zszedł Jarosław Kaczorek, wszedł Patryk Araszewski
80' zszedł Kamil Warduliński, wszedł Karol Pawlik
Rezerwowi:
Kuna,Szprenglewski,Hamerla
Żółte kartki:
Banaszak,Kaczorek,B.Łagodziński